Dziś byliśmy na badaniu u dr. Niziołka i jestem mega zadowolona. Ricusiowe serducho całkowicie zdrowe ! A powiem szczerze, że miałam chwilę zwątpienia....
Oprócz tego zachipowałam psa. Dla Ri zbytnio przyjemne to nie było, ale on i tak za chwilę już siedział na kolankach u weta...ahh ten mój wiecznie niedomiziany pies...:)
Jedynie z powrotem mieliśmy problem - okropna pogoda i czekanie w deszczu na autobus...grrr.
Pozdrawiamy Asia & Rico.
Super ze wszystko okey! :)
OdpowiedzUsuńwymiziaj niedomizianego^^
Wiecznie niedomiziany pies został wymiziany :)
OdpowiedzUsuńLubię to!
OdpowiedzUsuńPiękny psiak! będziemy odwiedzać
OdpowiedzUsuńAlicja&Hexa
Ładna psinka ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog ;)
Pozdrowienia ;*
--------------------------------------------------
http://kajtek-pinczer.blogspot.com/
Och, ale dawno już nie było nowych postów !
OdpowiedzUsuńJestem ogromnie ciekawa ,jak młody się zmienił!
I w ogóle co u niego nowego !
Pozdrawiamy ! :)