Czas leci a tym samym mój pies ciagle się zmienia. Z każdym miesiącem widzę ogromne różnice w naszej wspólnej pracy. Raz jest cudownym psem, który wszystko wykonuje z ogromnym zapałem, a następnie ma mnie głęboko pod ogonkiem... :)
Wiem, że wynia to z tego,że to ciagle jest szczeniak, który przy tym ciagle się zmienia i psychicznie i fizycznie. Czeka nas ogormnie dużo pracy gdyż pojawiła nam się masa problemów.... głównie z mojej winy z niezbyt dobrej umiejętności prowadzenia psa. Ale obudziłam się i może to i lepiej, że teraz a nie gdy pies już mi dorośnie. Wiem, że nie będzie prosto (tfu, już nie jest) ale damy radę.
To była część "smętna" a teraz coś ciekawszego czyli PJMP - Prawdzie Ja Mojego Psa :)
Wiek buntu to chyba najgorszy etap w wychowywania szczeniaka. Nie martw się, będzie dobrze, bo nie może być inaczej :)
OdpowiedzUsuńRico jak zawsze jest niesamowity, pięknie zmężniał.
Jejku jak on już urósł! Jest prze-śli-czny!
OdpowiedzUsuńAl wyrósł! Z pyszczka trochę mi Jukę przypomina :D
OdpowiedzUsuńNa pewno dacie sobie radę ;) Dodaje do linków http://bestiarxd.blogspot.com
OdpowiedzUsuń