środa, 23 maja 2012

Nowy Plan ;)

Kolejna zmiana, jakich ciągle u nas dużo ;)
Mianowicie postanowiłam się na poważniej zająć frisbee, tzn. i tak plasuje się dalej niż agility czy obedience, ale jednak chcę się również nad tym skupić.
Wcześniej traktowałam ten sport bardziej zabawowo, do wybiegania psa. Po kilku owocnych spotkaniach z Moniką doszłam jednak do wniosku, że to całkiem fajne pracować nad technikami rzutowymi czy też nad trickami do freestayl'u. Co z tego wyjdzie zobaczymy ;) Mamy na najbliższy czas już zaplanowane kilka poważniejszych treningów, z ludźmi, którzy już osiągi w tym mają. Czy my będziemy mieć tego nie wiem... bo zobaczymy na ile starczy mi zapału. Wiem jedno na pewno mojemu psu go do tego nie brakuje ! Krótko mówiąc trzymajcie kciuki i opiszę co i jak za jakiś czas ;)
Teraz w podobnym klimacie zdjęcia od niezawodnej Kamili:
 Rico nie jest psem, który skacze bardzo wysoko, ale do dysku skacze zawsze i nie miałam z nim problemów nigdy pt. nie podnosi pupy.


 Tutaj piękna technika skoku do agility, z której jestem meeega zadowolona !






 Pozdrawiamy A&Ri !

czwartek, 17 maja 2012

Tworzymy

Marzymy, Planujemy, Realizujemy...
Zawsze chociaż jedna z tych myśli kołata się nam w głowie. Próbujemy na wiele przeróżnych sposobów, nie zawsze dobrych i nie zawsze słusznych. Jednak dążymy uparcie dalej. Czy Wy też tak macie ?
   
dzięki uprzejmości Kamili !
 Na początku bywa ciężko ( jak to zazwyczaj bywa w każdym początku). Szukamy oparcia, chociażby w słowach " tak dążcie do tego dalej!". Szkoda tylko, że nie zawsze takie wsparcie znajdziemy. Szukamy, szukamy i czasem niechcący natrafiamy na to czego tak długo pragnęliśmy..
Poparci przez słuszność swoich decyzji próbujemy. Może nie prezentujemy bardzo wysokiego poziomu, może nie staramy się tak jak powinniśmy ? Bo zawsze jest jakieś ale, która nam zawadzi...
bardzo podoba mi się to zdjęcie, pokazuje nasze charakterki ;)
Czasem potrzebujemy przerwy na złapanie oddechu, na przemyślenie kilku spraw. Zaczynamy postrzegać świat z innej niż dotąd perspektywy. Zmieniają się nam priorytety i powoli zaczynamy rozumieć co od nas wymagano.
Jednak wymaga to czasu, dużej ilości czasu. Każdy ma inaczej poukładane w głowie, inaczej wszystko przyswaja. To samo tyczy się psa. Jeden zrozumie coś i ogarnie się szybko, inny ciut wolniej. Takie jest życie i tego nie zmienimy, powinniśmy się raczej cieszyć z takiej różnorodności !
<3
Koniec jest zawsze początkiem czegoś nowego. Nie ominiemy decyzji w życiu, zawsze musimy im stawić czoła, nie ważne jak trudne one bywają ;) Tym miłym akcentem kończę dzisiejszy wywód i przesyłam jeszcze kilka fotek :



Pozdrawiamy A&Ri !

sobota, 12 maja 2012

TRE-NU-JE-MY !

Tak, właśnie pod znakiem porządnego trenowania minęła nam sobota. Wybraliśmy się na kolejne treningowe zawody.. Muszę powiedzieć, że takie imprezy duuuużo dają ! Porównując sobie nasze obidjensowanie w kwietniu na JuniorObi i to teraz na Zawodach Treningowych zdecydowanie czuć różnice ! Pies o wiele bardziej wkręcony i skupiony w robocie ! Wiadomo daleko nam jeszcze do porządnej pracy i tej cholernej precyzji, ale przecież to do pokonania ;) Zobaczyłam jak praca nad wieloma rzeczami zmienia u psa punkt widzenia.. a u bordera to już kompletnie ! Dla przykładu od kilku treningów agility robimy dużo ciasnych zakrętów, czyli tzw. "in"/"out" i to przełożyło się na całkowicie na obikowej przeszkodzie ! Pies zrobił wszystko byle tylko nie przeskoczyć z powrotem tej samej "hopeczki". Nie mam mu tego za złe i się nie dziwę, bo to tylko pies i wymagać cudów od niego nie można ;) Namęczyłam się trochę żeby mu wytłumaczyć,iż się da mimo tego, że ostatnimi czasy robimy inaczej iii jakoś to zrobił, co najważniejsze. Kolejna rzecz z której się cieszę ( i to bardzo), że Ryś coraz lepiej się wycisza po za pracą... Ale za to w robocie jest meega nakręcony co ma też swoje wady i czasem aż wręcz muszę go wyciszać żeby lepiej się nam współpracowało. Sądzę, że byłoby o wiele fajniej gdyby nie ta pogoda, ale jak powszechnie wiadomo wszystkiego mieć nie można. Ogólnie jestem zadowolona z pracy Rico, chociaż idealnie na pewno nie było ;) - jednak do odważnych świat należy !
Filmik: