Bo on nadal jest szczeniaczkiem ;) Jeszcze minie dużo czasu nim stanie się facetem :P, pytanie czy to w ogóle nastąpi. a okolice są tam bajeczne ! Żałuję, że byliśmy tam tak krótko... bo nachodzić ( i obfocić) to się tam można... pełno jeziorek jest jeszcze i teraz łąk z konwaliamy ;)
Ukradłabym go! śliczny jest, i te piękne stojące uchi. Same stanęły?
OdpowiedzUsuńojj nie on tylko mój :D
Usuńa uszki same stanęły ;) miały swoje lepsze i gorsze dni, ale w końcu ślicznie stoją !
Ale zieeelonoooo ♥
OdpowiedzUsuńRico jest jednym z najpiękniejszych borderów jakie widziałam! ^^
OdpowiedzUsuńmiło mi to słyszeć ;)
UsuńNAjpiękniejsze na wsi to są chyba te wszyskie łąki.
OdpowiedzUsuńA Rico oczywiście fantastyczny. ;)
taaak te łaki, ale lasy również ! Jest tyle miejsca do spacerowania - co najważniejsze ;)
UsuńRysik zawsze będzie dla mnie zwariowanym i kochanym szczeniaczkiem. Ale! Z łebkiem na karku. ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia kapitalne. Okolica po prostu sprzyja takim kompozycjom. :) U mnie niedaleko potrafi być równie pięknie. :)
Bo on nadal jest szczeniaczkiem ;) Jeszcze minie dużo czasu nim stanie się facetem :P, pytanie czy to w ogóle nastąpi.
Usuńa okolice są tam bajeczne ! Żałuję, że byliśmy tam tak krótko... bo nachodzić ( i obfocić) to się tam można... pełno jeziorek jest jeszcze i teraz łąk z konwaliamy ;)
Sorki ale to nie są łąki tylko pole z pszenicą ;P Piękne fotki i tak rzeczywiście Rico to najpiękniejszy border jakiego kiedykolwiek widziałam ^^
OdpowiedzUsuńCudowny.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuń