Powitaliśmy ostatnio dwójkę nowych gości : śnieg oraz Sigmę - kochaną siostrę Ri.
Si jak na suczkę przystało jest bardzo miziasta ale też ma super power na pracę - robienie z nią obi to sama przyjemność jest :) Najgorsze jest to, że wizja dwóch borderów coraz bardziej mi się podoba... chyba sama zaczynam się siebie bać i ciągle powtarzam " Aśka jeszcze za wcześnie na drugiego szajbusa...." ahhh cieszę się, że mam jeszcze trochę zdrowego rozsądku (czasami).
Kilka ujęć z porannego spacerku :
Pozdrawiamy obecnie w składzie : Asia & Ri & Si :)
śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
A czemu nie dwa ? ; pp
OdpowiedzUsuńŚliczne psiaki !
Nie powiem nic nowego: Ach Ri, Ach Si... :D
OdpowiedzUsuńBorderlioza jest zaraźliwa, po pierwszym borderze myślisz o kolejnym :) Wiem co czujesz i sama muszę się powstrzymywać...
No Si bardzo podobna do Ri :D A byłaby jeszcze bardziej gdyby nie te złote plameczki pod oczkami na policzkach ^^
OdpowiedzUsuńPierwsza fotka bardzo fajna. Pozdrawiamy :)
dziękujemy bardzo :)
OdpowiedzUsuńczemu nie dwa ? bo jeszcze za wcześnie na kolejnego psa :)
ale niestety borderlioza to straszna i PRZEWLEKŁA choroba... niestety już ponad rok temu musiałam się zarazić .
Rodzeństwo znów razem. Chyba dobrze się bawili :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne pieski:D
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas:http://male-serduszko.blogspot.com/